sobota, 14 czerwca 2008

Jak dziewczyny stały się syrenami? (część 2)


Nazajutrz Emma poszła popływać w oceanie. Weszła do wody i zanurkowała. Kiedy wypłynęła na powierzchnię zaczęło dziać się coś dziwnego... Nagle dziewczynie wyrusł ogon. Był cały w pomarańczowy i cały w łuskach. Dziewczyna pożądnie się przestraszyła. U Cleo nie było lepiej. Właśnie kąpała się w wannie, gdy zobaczyła, że jest syreną. Rikki właśnie sobie spacerowała, gdy nagle prysnęła na nią kropla wody ze zraszacza dla kwiatków. Jej również wyrósł ogon... Dziewczyny spotkały się w domu Cleo, aby omówić tą całą dziwną sytuację. Wspólnie ustaliły, że nie mogą powiedzieć tego nikomu.Potem Cleo spotkała się z Lewisem. Nagle przyjechał do nich Zeim na swoim motorze i nieźle ich wystraszył. Znowu zaczął dogryzać Cleo. Obok ich stał chydrant. Dziewczyna zauwazyła, że woda w nim drga. Zaczęła się mu przyglądać i delikatnie poruszać ręką. Cleo właśnie odkręcała wodę na odległość. W końcu woda prysnęła z całą siłą prosto na jej wroga-Zeina. Chłopak, spadł z motora i poturlał się do samego oceanu. Lewis się zdziwił, a Cleo uciekła. Pobiegła do dziewczyn i wszystko im opowiedziała. Pokazała co potrafi robić z wodą. Emma niechcący zamroziła wodę. Jednak Rikki nie miała żadnych mocy. Ale potem w kawiarni ugotowała colę Lewisa... Czyli dziewczyny zanieniają się w syreny jak ich skóra dotknie wody. Emma ma moc zamrarzania, Rikki ocieplania, a Cleo unoszenia wody... TO JUŻ KONIEC TEJ HISTORI pt. "Jak dziewczyny stały się syrenami?" PA!!! ;-P

Brak komentarzy: